zaraz soie zabije....

mialam juz napisana piekna, dluga i niezwykle wazna notke ale cos sie z netem pochrzanilo i sie cala skasowala...ehhh ja to mam pecha a teraz w dodatku nie idzie wejsc na gadu...:((( a mam na serio wazne sprawy do zalatwienia...grrr za jakie grzechy ?:( hmmm nio dobra zacznijmy moze o dzisiejszym dniu...dzisiaj do naszej budy przypelznal grefu...a potem ja i Simonka wprosilysmy mu sie na chate :p wszystko oczywiscie bylo oki gdyby nie brak martini :p zartuje mi starczyl grefu...:) AAAA wlasnie zapomnialabym o najwazniejszy....LUDZIE UWAZAJCIE na naszym swiecie sa beboki..male sliczne ludziki ale niebywalke niebezpieczne...one zamieniaja zwyklych kochanych i normalnych ludzi w beboki...jedyne co na nie dziala to pomidory..zgnite banany i stary chleb...a nio i jak juz nic nie macie z tych rzeczy to musicie bardzo myslec o osobie ktora bardzo lubicie ale ona tez musi byc w to wplatana hehe cio ja doopie ale dobra mam dzisiaj malutkie shizy i to mi trza wybaczyc ale te beboki to na serio sa...grefa juz zaczarowaly hehe bo bebok jeden mnie rozpraszal i chcial spowodowac wypadek ale oczywicie "raczki przy sobie" tak...tak tylko ciekawe czemu bysmy sie wyjebali na prostej drodze..:PPP hehe diobra koncze juz bo beboki mi do kompa wlazly i mi sie gg popsolo...musze cos z tym zrobic poapa i uwazajcie na beboki :) pozdrowka 4all :***** papap