Archiwum 09 sierpnia 2003


sie 09 2003 ognisko...ale nie u mnie
Komentarze: 1

Jest zarabiscie...od dwoch dni siedze na ogniskach u Oli hehe bylo bardzo fajnie Tomek sierotka podpalil przez przypadek koldre a Mateusz ...no dobra bez komentarza...moze pojde tam jeszcze w poniedzialek ale nic nie ma na 100% :pp Tak poza tym to cholernie szybko mijaja te wakacje a ja straszliwie tesknie za moim grefem :((( dzwoni do mnie ale to nie to samo...najgorsze jest to ze dzisiaj mi sie tel popsol i jak grefu dzwonil to nie szlo odebrac i misiek moj kochany chyba sie troche "zniesmaczyl" bo ma caly czas kom. wylaczona...ale ja mu to ecie wynagrodze :pp;DDoki ja spadam musze ecie zjesc kolacyjke potem komp...tv...i do jutra :))** miluskich snow papa

aniulek... : :